» Recenzje » Agricola

Agricola


wersja do druku

Wsi spokojna, wsi wesoła...

Redakcja: Joanna 'Senthe' Falkowska
Ilustracje: Natalia 'Nateusek' Dorzak

Agricola
Poniższy tekst zajął drugie miejsce w konkursie "Zrecenzuj planszówkę!".
Człowiek od zawsze pozostawał w ścisłym kontakcie z naturą. Matka Ziemia przez wieki karmiła, odziewała i dawała schronienie. Również i obecnie nie sposób przecenić znaczenia rolnictwa w naszym życiu. Nie umielibyśmy przecież żyć bez codziennej porcji warzyw, pajdy chleba czy szklanki świeżego mleka. Radości i problemy życia powszedniego na wsi są mniej lub bardziej znane każdemu z nas. I o tym właśnie traktuje Agricola – jedna z najpopularniejszych gier planszowych na świecie. Jak to możliwe, że gra o – wydawać by się mogło – banalnej tematyce osiągnęła tak ogromną popularność? Co sprawia, że Agricola cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem, mimo że wydana została prawie pięć lat temu? Agricola to przede wszystkim doskonała mechanika, ściśle powiązana z tematyką gry i naprawdę wiernie oddająca trudy codziennego życia na wsi. Gracz musi zmagać się z ciężką pracą w polu, hodowlą zwierząt, problemami mieszkaniowymi i przysłowiowym utrapieniem "co włożyć do garnka". Zupełnie jak w normalnym życiu – starasz się jak najlepiej zarządzać swoim domostwem, by w końcowym rozrachunku przekonać się, czy sprostałeś zadaniu i rzeczywiście byłeś dobrym gospodarzem.
Kupując Agricolę otrzymujemy sporej wielkości pudło po brzegi wypełnione planszami, kartami, różnorodnymi znacznikami i mnóstwem drewnianych elementów. Na szczególną uwagę zasługują ładnie wykonane zwierzątka, które aż przyjemnie wziąć do ręki. Karty są czytelne, a ich treść w sugestywny sposób podkreślają zabawne grafiki autorstwa Klemensa Franza. Mimo mnogości elementów Agricola nie jest grą przesadnie skomplikowaną i po rozegraniu kilku partii każdy bez trudu ogarnie jej zasady. Gra jest na tyle przyjazna, że spokojnie możesz przy niej posadzić dzieci. Służy do tego prostszy wariant rodzinny, w którym nie używa się kart pomocników i małych usprawnień.
W Agricoli osiągnięcie zwycięstwa możliwe jest dzięki kilku różnym strategiom. Gracz musi sam zdecydować, czy powiększać dom i rozmnażać rodzinę, czy postawić na hodowlę zwierząt, a może uprawiać i obsiewać pola? Końcowa punktacja wymusza na graczach stosowanie zasady wszechstronności, co może wydawać się proste, lecz w rzeczywistości wcale takie nie jest. Ciężko uzyskać maksymalne wyniki w każdej możliwej kategorii, a upływ czasu i inni gracze skutecznie uniemożliwiają wykonanie wszystkich zaplanowanych akcji.
Agricola charakteryzuje się doskonałą grywalnością. Bardzo rozbudowane talie pomocników i usprawnień gwarantują, że każda rozgrywka wygląda inaczej i grą nie sposób szybko się znudzić. Różnorodność kart i możliwość dokupienia nowych sprawia, że w zasadzie nie ma możliwości zdublowania poprzednich partii, a kolejne rozgrywki wciąż potrafią zaskakiwać. W Agricoli nie występują dwa podstawowe elementy powszechnie obecne w innych grach planszowych. Pierwszy z nich to pieniądze – w gospodarstwie waluta jest zbędna, istnieje tylko handel wymienny za surowce lub specjalne żetony oznaczające żywność. Drugi to "modulatory losowości" zwane kośćmi lub po prostu kostkami. Ile frustracji generują te maleńkie sześciany, wie tylko ten, kto kilka razy pod rząd nie wyrzucił upragnionej "szóstki" i przez to przegrał rozgrywkę. W Agricoli ten problem nie istnieje, a jedynym elementem losowym są dobierane na początku rozgrywki karty pomocników i usprawnień oraz kolejność ułożenia kart akcji, którą jednak do pewnego stopnia można przewidzieć.
Gra świetnie się skaluje w zależności od liczby uczestników. Doskonale sprawdza się w wariantach od dwóch do pięciu graczy, ale w odróżnieniu od wielu innych gier daje też możliwość rozgrywania partii w pojedynkę. Karty akcji i pomocników posiadają odpowiednie oznaczenia, dzięki którym wiadomo, dla ilu graczy są przeznaczone. Agricola doczekała się kilku dodatków, z których najbardziej popularnym jest Torfowisko. Rozszerzenie to wprowadza do gry nowe zwierzęta – konie, a także znaczniki lasów oraz tytułowe torfowiska. Posiada też nowe usprawnienia i akcje specjalne, dzięki którym rozgrywka nabiera całkiem nowego oblicza. Poza żywieniem swojej rodziny gracze zmuszeni są również do gromadzenia opału, który służy ogrzewaniu gospodarstw. W grze pojawia się także szpital. Dla posiadaczy wersji podstawowej Torfowisko może stać się doskonałym odświeżeniem gry, odkrywającym zupełnie nowe możliwości.
Wierni miłośnicy Agricoli nie odmówią też sobie rozszerzenia The Goodies. To zestaw dla zagorzałych wielbicieli tej gry i przy okazji prawdziwych estetów. Dodatek sprawia, że granie w Agricolę staje się – o ile to w ogóle możliwe – jeszcze przyjemniejsze. Graczom wreszcie przestają się mylić znaczniki gliny i drewna, a symbolizujące kamień "pastylki węgla" czy trzcinowa "aspiryna" natychmiast wędrują w odstawkę. Stylizowane kłody drzew, gliniane cegiełki, bryły kamienia czy snopki zboża sprawiają, że po odnowioną Agricolę sięga się z prawdziwym dreszczem rozkoszy.
W pudełku znajdują się też nowe plansze gospodarstw, dzięki którym możemy zagrać w różnych porach roku, w klimacie rodem z Dzikiego Zachodu albo... w kosmosie. Dodatek zawiera też cztery nowe talie w języku angielskim, które jeszcze bardziej urozmaicą rozgrywkę. W skrajnie udziwnionym wariancie możemy nawet na naszą spokojną wioskę zesłać marsjańskich najeźdźców.
Choć zabrzmi to jak oczywista oczywistość, granie w Agricolę jest zwyczajnie przyjemne. Gra nie jest konfliktowa, nie generuje negatywnych emocji. Gracze koncentrują się bardziej na rozwijaniu własnych planszy, niż na utrudnianiu życia innym. Na sabotaże i złośliwości po prostu nie ma tutaj czasu. I co najważniejsze, gra niesamowicie wciąga. Nieważne, czy masz za sobą dwie, czy dwadzieścia dwie rozgrywki. Z pewnością powrócisz do Agricoli, by znów z radością obserwować, jak złocą się obsiane zbożem pola, a w zagrodach przybywa rozbrykanych jagniąt. Udanych żniw! Plusy:
  • bardzo dobra mechanika ściśle związana z tematem
  • ciekawa, bardzo charakterystyczna szata graficzna
  • mnogość doskonale wykonanych znaczników i kart
  • świetna skalowalność i regrywalność
Minusy:
  • nieintuicyjna, zawiła instrukcja
  • dość wysoka cena dodatku "Torfowisko"
  • trochę mało interakcji
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Galeria


9.5
Ocena recenzenta
Tytuł: Agricola
Seria wydawnicza: Agricola
Typ gry: ekonomiczna
Projektant: Uwe Rosenberg
Ilustracje: Klemens Franz
Wydawca oryginału: Lookout Games
Data wydania oryginału: 2008
Wydawca polski: Lacerta
Liczba graczy: od 1 do 5 osób
Wiek graczy: od 12 lat
Czas rozgrywki: ok. 120 minut
Cena: 169 zł



Czytaj również

Agricola Rodzinna (nowa edycja)
Agricola raz jeszcze
- recenzja
Agricola Wersja Rodzinna
Rolnik nie szuka żony
- recenzja
Agricola - wersja dla graczy
Nowe szaty rolnika
- recenzja
Agricola: Chłopi i ich zwierzyniec
Na miedzy u Kargula i Pawlaka
- recenzja
Agricola
Nie tylko w szkole rozumu uczą
- recenzja
Kawerna: Dokąd Sięgają Korzenie
Siejąc klejnoty
- recenzja

Komentarze


ojciec mateusz
   
Ocena:
0
Bardzo przyjemna gra. Aczkolwiek podczas zabawy z bardziej doświadczonymi graczami szybko wychodzi różnica poziomów, bo opracowanie strategii wymaga dosyć dobrej znajomości kart i możliwych ulepszeń.
W internecie można znaleźć wersję online.
17-06-2012 21:58

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.