» Combat Commander: Europe

Combat Commander: Europe

Dodał: Adam 'Aki' Kasprzak

Combat Commander: Europe
-
Ocena użytkowników
Średnia z 0 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie grają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie gram
Typ gry: wojenna, strategiczna
Data wydania oryginału: 2006
Wydawca polski: GMT Games
Liczba graczy: 2 osoby
Wiek graczy: od 12 lat
Czas rozgrywki: ok. 120 min.
Cena: 169,00 zł

Combat Commander: Europe jest grą planszową o mechanice karcianej, rozgrywaną w realiach europejskiego teatru drugiej wojny światowej. Jeden z graczy wciela się w rolę Niemiec, podczas gdy drugi dowodzi Ameryką bądź Rosją. Obydwaj uczestnicy na zmianę rozgrywają tury, zagrywając z ręki po jednej lub więcej kart „Losu”, aby na mapie aktywować jednostki pełniące rozmaite funkcje militarne. W Combat Commander nie istnieje ścisła sekwencja działań. Każdy fragment czasu gry podzielony jest na zmienną liczbę tur graczy, z których każda może składać się z jednego lub więcej „Rozkazów” przeprowadzanych przez aktywnego uczestnika. „Akcje” mogą być generalnie przeprowadzane w dowolnej chwili przez dowolnego z graczy. W losowych odstępach czasu mają również miejsce „Wydarzenia” – zarówno dobre, jak i złe – wprowadzające element chaosu do perfekcyjnych planów obu uczestników. Do Rozkazów zalicza się: Strzał, Ruch, Podejście, Przegrupowanie, Odwrót oraz Artylerię. Każda nacja posiada również pewną liczbę rozkazów zakłócających dowodzenie. Gdy znajdują się one na ręku, działają jak fałszywki. Oto kilka przykładów z szeregu ponad 20 różnorodnych Akcji:
  • Dym – Jeśli jednostka z zaznaczonym ruchem zostanie ustawiona na przesunięcie, na jej heksie lub obok połóż Dym.
  • Granaty ręczne – Zapewniają premię +2 przy strzelaniu do sąsiedniego heksu.
  • Okopanie – Pozwala umieścić okopy na przyjaznym heksie.
Oto kilka przykładów z szeregu ponad 35 różnorodnych Wydarzeń:
  • Ranni w akcji – Wybierz jedna wyeliminowaną jednostkę. Przywróć tę jednostkę do gry na losowo wybranym heksie, ze złamanym morale.
  • Bohater – Jeśli nie ma go jeszcze w grze, umieść Bohatera na przyjaznym heksie. Przegrupuj tam jedną jednostkę o złamanym morale.
  • Zahartowani w walce – Jedna z jednostek staje się weteranami.
Gracze starają się osiągnąć zwycięstwo, przemieszczając swe jednostki bojowe po mapie w taki sposób, by atakować jednostki przeciwnika i zajmować jak najwięcej celów. Stopień, w jakim uczestnik odniesie sukces bądź porażkę, mierzony jest celami określonymi przez konkretny scenariusz, zniszczeniem wrogich oddziałów oraz ilością przyjaznych jednostek po wrogiej stronie planszy. W Combat Commander niezwykle ważnymi elementami są dowodzenie i kontrola, odzwierciedlane współczynnikami „Dowodzenia” na jednostkach Dowódców. Dowodzenie służy do wzmacniania zdolności Oddziałów i Drużyn znajdujących się na tym samym polu co Dowódca, a także pozwala na wielokrotne aktywacje za pomocą pojedynczego Rozkazu. Combat Commander zawiera dwanaście historycznych scenariuszy, a także system scenariuszowy „wylosuj sobie sam”, pozwalający na uzyskanie niemal nieskończonej ilości konfiguracji mapy, sytuacji bojowych i struktur siłowych opartych na realiach historycznych. Każdy ze scenariuszy rozgrywany jest na jednej z dwunastu map, pokrytych siatką heksów o boku 10x15 i przedstawiających rozmaite tereny w skali odpowiadającej mniej więcej 30 metrom na heks. Combat Commander odznacza się wysokim współczynnikiem niepowtarzalności rozgrywki. Dzięki zaś nieskończonym możliwościom, zapewnianym przez dodatkowe scenariusze, mapy, jednostki, broń, wariacje zasad itp., które zostaną opublikowane w kolejnych latach – podobnie zresztą jak planowane rozszerzenia obejmujące Brytyjczyków, Francuzów, Włochów i pacyficzny teatr wojny – Combat Commander jest niewątpliwie jedną z tych wyjątkowo rzadko zdarzających się gier wojennych, w które można angażować się raz za razem, zawsze odkrywając przy tym nową opowieść.

Galeria

Zobacz wszystkie »
Tagi: Combat Commander: Europe | Combat Commander | GMT Games | Chad Jensen


Czytaj również

Dominant Species
Mózgożerna walka o przetrwanie
- recenzja
Urban Sprawl
Od wioski do metropolii
- recenzja
1989: Jesień Narodów
Albo my wygramy albo oni
- recenzja
PB9: Dominant Species vs. Bios:Megafauna
Planszowe boje - część 9.
FAB: Sicily
Gra wojenna okiem planszówkowicza
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.