» Artykuły » Relacje z imprez » DICE+ podbije świat?

DICE+ podbije świat?


wersja do druku

Relacja z pokazu kostki DICE+


DICE+ podbije świat?
27 marca w Centrum Nauki Kopernik w Warszawie odbyła się prezentacja niezwykłej kostki DICE+. Jej pomysłodawcami są Patryk Strzelewicz, Michał Bąk i ekipa Q-Workshop, znanej firmy zajmującej się projektowaniem i produkcją kości do gry.

W zamyśle twórców DICE+ to "pierwsza na świecie, opatentowana w Polsce, kostka do gry stworzona do gier elektronicznych, która połączy wirtualną rzeczywistość ze światem gier planszowych". Jak to wygląda w rzeczywistości? Do ręki dostajemy normalny sześcian, którego ścianki w dotyku są lekko gumowe. Ma to przeciwdziałać uszkodzeniu znajdującej się w środku, zalanej elektroniki, oraz zarysowaniu powierzchni tabletu, jeśli będzie się po nim toczyć. Kostka synchronizuje się z grą zainstalowaną na smartfonie, tablecie lub innym urządzeniu. Po wykonanym rzucie na ściance wyświetla się wynik, który jest równocześnie rozpoznawany przez grę.

Podczas prezentacji można było się przekonać, jak ten mechanizm sprawdza się na przykładzie bardzo prostych gier jak chińczyk czy trik-trak. W chwili obecnej można powiedzieć, że kostka rzeczywiście działa i prezentuje się solidnie. Jednak prawdziwy test innowacyjności produkt przejdzie w czerwcu na targach E3 w Los Angeles. Muszą bowiem znaleźć się developerzy, którzy uznają, że w grach opartych na nietypowym kontrolerze tkwi ukryty potencjał. W chwili obecnej koszt samej kostki szacowany jest na 30-40 dolarów, więc same gry powinny być odpowiednio tańsze (np. na poziomie produkcji dostępnych przez Apple Store lub Android Market).

Michał Bąk i Patryk Strzelewicz


W planach jest tworzenie kostek o dowolnej ilości ścian (od dwóch do stu) oraz rozmaitych wzorach, które wyświetlałyby się na ich powierzchni. W tym momencie wszystko zależy od zapotrzebowania oraz czasu, jaki zespół może poświęcić na realizację bardziej specyficznych zamówień. Póki co chwycić musi idea zwykłej k6.

Czas pokaże, czy ambitny projekt odniesie sukces. Pomysłodawcy, wspierani finansowo i technicznie przez Platige Image oraz inwestora, Financial Support Group, liczą na sprzedaż około 2 milionów sztuk.



Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę



Czytaj również

Munchkin
Za garść PeDeków
- recenzja

Komentarze


AdamWaskiewicz
   
Ocena:
+5
Słyszałem o tym w radiu - zabiła mnie babka tekstem, że dzięki temu gadżetowi i renesansowi gier planszowych będziemy mogli pograć na tablecie w... Chińczyka(!). Ale co się dziwić, jak kobieta pewnie po prostu nie znała żadnych innych tytułów.
29-03-2012 15:54
Ninetongues
   
Ocena:
+11
Bez możliwości programowania zakresu możliwych wyników uważam, że jest to wynalazek równie sensowny, co elektryczne bierki.

To w grze planszowej na iPhone'a nie można zaimplementować prostego generatora rzutów?
Sorry, ale już nawet kostka Lego (z wymiennymi panelami) bije to kuriozum na głowę.

Dobrze, że chłopaki z Q Workshop mają wystarczająco dużo (zasłużonej przecież) kasy na takie eksperymenty i fajnie, że kombinują, ale chyba trochę zbyt mało ambitnie.

Dajcie mi taką kostkę, żebym mógł zaprojektować sam każdą ściankę, and take my money.
29-03-2012 15:56
Wiron
   
Ocena:
+3
Cóż, kostka ma szanesę się dobrze sprzedać tylko pod warunkiem że wielu developerów zrobi pod nią wersje swoich gier.

@AdamWaskiewicz
Najprawdopodobniej powiedziała tak, gdyż chińczyk na tableta będzie dołączany do kostki za darmo i jest pokazywany jako demo techniczne.


@Ninetongues
To w grze planszowej na iPhone'a nie można zaimplementować prostego generatora rzutów?
Są ludzie którzy mają dziwną awersję do generatorów kości, uważają że to nieszy klimat, to nie to samo itp.
29-03-2012 16:05
nimdil
    @Nine
Ocena:
+2
Marudzisz, Nine. symetryczna kostka jest losowa, generator jest zawsze pseudolosowy.

Poza tym zawsze fajnie sobie zaturlać, można wciąż wierzyć w szczęście w kościach i w ogóle.
Poza tym Q-workshop wyda kiedyś zestaw kości leśnych+ i będzie git.
29-03-2012 16:44
Senthe
   
Ocena:
0
@Nine

A to nie jest tak, że dla tej kostki docelowo powinno się zaprojektować dowolnie wyglądające ścianki dla różnych aplikacji? ;)

Bo jeśli się nie da, to rzeczywiście taki pomysł nie ma chyba większego sensu...
29-03-2012 17:10
~Tamurkhan

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+4
A co kobita miała podawać jako przykład? Twilight Imperium? Osadników z Catanu? Czy może Ghost Stories? Mówi Chińczyk i dosłownie każdy słuchacz w pełni rozumie o co chodzi.
29-03-2012 17:31
Malaggar
   
Ocena:
0
@Wiron: Dziwne, że ci sami ludzie nie twierdzą, że granie w grę planszową na tablecie/czymkolwiek niszczy klimat...
29-03-2012 18:18
   
Ocena:
0
Jak to ma kosztować 30-40 dolarów to już wiadomo, że się nie przyjmie...
29-03-2012 18:26
Senthe
   
Ocena:
+2
@Mal
Z moich prywatnych obserwacji (na forum gry-planszowe.pl, na Facebooku, w Świecie Gier Planszowych) wynika, że sporo znaczących osób w planszówkowym środowisku to geeki entuzjastycznie nastawione do gadżetów, gier komputerowych, konsoli, tabletów itp. Sam ŚGP uparcie promuje produkcje na iOS, a Big Daddy's Creations zdobywa coraz większą popularność również na świecie. W tym kontekście stworzenie elektronicznej kostki to na pewno dobry krok - nada się i dla geeków, i dla "nieuświadomionej" rzeszy użytkowników tabletów, zwykle osób inteligentnych i nieco lepiej sytuowanych, które można w ten sposób zainteresować planszówkami w ogóle.

Wnioskując z informacji na forum, w przyszłości mogą powstać modele kostki z normalnymi wyświetlaczami na ściankach. Zobaczymy, co z tego jeszcze wyniknie.
29-03-2012 18:37
Malaggar
   
Ocena:
0
Ale po co to? Jest np. Vassal, ma on mechanizm rzucania kością Cyberboard pewnie też.
A ta kostka ma tyle sensu, co kłódka do rower stacjonarnego.
29-03-2012 18:40
Senthe
   
Ocena:
+2
Rzeczywiście ta kostka wręcz nie może mieć praktycznych zalet, ale jest... fajna :D. Ja tam tego nie rozumiem, ale niektórzy ludzie kupują dziwne rzeczy tylko dlatego, że są ładne i elektroniczne ;) Dobra kampania reklamowa (Platige Image! yaay!), śmiały pomysł, nowoczesny design, odpowiedni target - i wszystko się sprzeda ;P
29-03-2012 18:44
Aesandill
   
Ocena:
+3
Ale to fajna zabawka.
Gadżeciarze lubią zabawki.
Tylko droga.

Jak będę miał nadmiar kasy, to sobie taką sprawię. Klikanie w vasalu mnie nie bawi tak jak rzucenie "prawdziwa kością"
29-03-2012 18:45
40346

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+3
Generatory rzutów nie są w pełni losowe, posiadają dość duże zakłamanie. Nie losują a skaczą po bitach, więc gra nie jest na prawdę losowa, gdyż w ułamku tysięcznych ma zakłamanie prawdopodobieństwa.

W kostce tej chodzi raczej o zrewolucjonizowanie gier - to nie tylko do tabletów, ale i do PC czy po prostu telewizora. No i nie tylko k6, a wszystko do k20 na pewno ma być. I rzucanie dużą ilością kostek. Z autosumowaniem, brakiem możliwości oszukiwania... jest to jakiś tam pomysł.
29-03-2012 19:47
Malaggar
   
Ocena:
0
@Xero: Warto sobie zadać pytanie - czy w ogóle jest sens grać z kimś, kto ma zamiar oszukiwać.
Ja zamiaru takiego nie mam i tak, niezależnie od tego, czy mamy "nieoszukiwalną" kostkę, czy zwykłe k6stki.
29-03-2012 22:46
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+2
W kostce tej chodzi raczej o zrewolucjonizowanie gier - to nie tylko do tabletów, ale i do PC czy po prostu telewizora. No i nie tylko k6, a wszystko do k20 na pewno ma być.
No, jasne i frytki do tego :)
Już widzę te miliony erpegowców biegnące żeby kupic sobie "zestaw do warhamera".

Kostka k6 jest tylko jednym produktem, do zastosowania w większości gier, bo w większosci używa się k6tek, jeśli już sie jakichś używa. I pewnie bedzie przydatna tak jak dżojstik do Wii - tylko wtedy, gdy bedą do niej gry - np na tablet.

Widzę dużą szansę dla tego gadżetu, ale tylko wtedy, gdy upowszechnią się stołowe tablety - na co byc może poczekamy jeszcze parę lat. sam myślałem kiedyś nad jakimś chipem wmontowanym w podstawkę figurki przesuwanej po interaktywnej mapie - choc wydaje mi się że stałoby się to raczej grą komputerową, taka interaktywna plansza z interaktywnymi figurkami.

Zobaczymy, bajer ciekawy.
29-03-2012 22:56
Repek
   
Ocena:
+2
To jeszcze dwie kwestie uzupełnienia.

Podczas konferencji twórcy mówili, że swoje nadzieje wiążą m.in. z tabletami. Podobno rynek gwałtownie rośnie i jest to jakieś 120 milionów sztuk.

Co do samych ścianek i wyników, to Draker spytał się o to, czy jest możliwe losowe generowanie tego, co się pojawi na ściance. Jest to możliwe, tylko trzeba w środku dać 6 wyświetlaczy - w tej chwili są diody. To po prostu kwestia tego, o czym napisałem w relacji - czasu i nakładu pracy.

Pozdrawiam
29-03-2012 23:25
Kamulec
   
Ocena:
+2
Do urządzenia wystarczy dodać typowy zegar (z dokładnością nie mniejszą, niż częstotliwość rzutów), aby przy rzucaniu kostką uzyskać wyniki będące odpowiednikiem losowania.

Sens taka kostka może mieć w przyszłości, jeżeli elektronika będzie stosowana jako dodatek do sesji (np. automatyczne obliczanie wyniku wraz z modyfikatorami do rzutu) lub jeżeli cała gra towarzyska będzie oparta na elektronice (np. pięć pudełek z grami planszowymi zastąpi elektroniczna mata).

@zigzak
30-03-2012 05:34
Repek
   
Ocena:
0
Na tym etapie RPG nie jest raczej głównym targetem, choć oczywiście liczą na jakieś kontakty, np. z WotC.

Pozdro
30-03-2012 12:29
WekT
   
Ocena:
0
Kostka z wprogramowaną Twoją postacia- tylko jak ustawićna co rzucasz- ale jakby jeszcze jakaś elektorniczna karta doszła.

Albo lepiej- elektorniczna karta lub karta na tablecie- zaznaczasz na karcie na co jest rzut a potem kostka przesyła informacje i na karcie masz wygenerowany wynik z modyfikatorami itp- moze być ciekawe :P
30-03-2012 14:02
Repek
   
Ocena:
0
Będzie możliwe zaprogramowanie kostki - np. ustawienie, przy jakim odchyleniu trzeba powtórzyć rzut. To akurat nie jest podobno trudne.
30-03-2012 14:52

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.