» Recenzje » Kto pozmywa?

Kto pozmywa?


wersja do druku

Ja nie, a Ty?

Redakcja: Matylda 'Melanto' Zatorska

Kto pozmywa?
Współczesne gry planszowe to bardzo złożone produkty z wieloma komponentami, mnóstwem zasad i docelową grupą wiekową powyżej 12 roku życia. A tymczasem gdzieś tam musi być początek: coś prostego, z kilkoma zaledwie komponentami, gdzie grupa wiekowa to zaledwie 6 rok życia. Taką grą jest właśnie Kto pozmywa?.

Pierwowzór gry został wydany już w roku 1991, natomiast polska edycja ukazała się blisko 25 lat później, to jest dopiero w roku 2014 za sprawą wydawnictwa Granna. Uprzedzając końcowe wnioski, należy napisać wprost, iż omawiany tytuł to pozycja dla najmłodszych osób, dopiero stawiających pierwsze kroki w świecie gier planszowych, ale nie tylko. Pomimo docelowej grupy wiekowej oscylującej wokół 6 roku życia, także dorośli znajdą w tej grze coś dla siebie.

Najpierw posiłek...

Wyposażenie pudełka należy uznać za skromne. Składają się nań cztery kolorystyczne komplety kafli po sześć sztuk każdy. W sumie dwadzieścia cztery żetony oraz króciuteńka instrukcja. Niedużo, ale nie trzeba więcej, by cieszyć się pełnią zabawy. Same kafelki w wymiarze graficznym są ascetyczne. Awers zawiera ilustrację jednego z sześciu przedmiotów: ciastka, ryby, napoju, widelca, noża oraz miski. Wszystkie świeżo przygotowane do użycia w trakcie posiłku. Co ważne, awersy są w tym samym kolorze. Z kolei rewersy przedstawiają te same przedmioty, ale już po konsumpcji i to w wersji wyjątkowo niechlujnej. Jedna różnica pomiędzy nimi to wspomniane cztery wersje kolorystyczne, które mają swoje zastosowanie w trakcie zabawy.

Zasady są prostsze aniżeli pozmywanie naczyń po niedzielnym rodzinnym posiłku. Na początku każdy z graczy otrzymuje jeden komplet naczyń, po uprzednim ich potasowaniu awersami do góry. W praktyce więc przy czterech osobach biorących udział w zabawie, korzysta się z kompletu kafli, przy mniejszej liczbie uczestników część z nich zostaje odłożona na bok, bez podglądania. Tak samo jak otrzymane egzemplarze nie mogą być obejrzane, w rezultacie czego nikt nie wie, jaka paleta kolorów trafiła w jego ręce (a raczej na stół przed nim), co ma istotne znaczenie w trakcie rozgrywki.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

...potem zmywanko

Po ułożeniu 6 kafli przed sobą gracze naprzemiennie wykonują swoje ruchy, mając do wyboru:

  1. Odwrócenie dowolnego żetonu z posiłkiem ze strony "czystej" na stronę "brudną", co symbolizuje zjedzenie posiłku,
  2. Ułożenie jednego brudnego kafla na innym brudnym z zachowaniem dwóch zasad:
  • Kafelki muszą być zgodne pod względem obrazka. W tym przypadku można swój żeton położyć tylko na żetonie przeciwnika.
  • Kafelki muszą być zgodne kolorystycznie, np. oba muszą być w kolorze czerwonym. Wówczas można ułożyć swój żeton na innym, którego jesteśmy właścicielem. W kolejnym ruchu cały stos może być przekazany przeciwnikowi jeśli tylko górny zachowa kryterium zgodności obrazka lub koloru.

Gra trwa do momentu, gdy którykolwiek z uczestników może wykonać ruch. Po wyczerpaniu możliwości podliczane zostają kafelki będące w posiadaniu poszczególnych graczy. Osoba z największą ich liczbą przegrywa. Tak więc sensem zabawy jest wręczenie przeciwnikom jak największej ilości brudnych garów, samemu zachowując możliwie czyste ręce.

Kto pozmywa? Nie nastraja optymistycznie po rozpakowaniu pudełka. Zaledwie dwadzieścia cztery kafelki oraz króciutka instrukcja dają powody do sądzenia, iż tytuł ten niczym nie zaskoczy. A jednak pozycja bardzo miło nas zaskoczyła. Nie dość, iż jest to niezwykle dynamiczna gra (we dwie osoby całość zamyka się w 5 minutach), to jeszcze pozwala na mnóstwo śmiechu podczas zamieniania obszaru rywala w istną stajnię Augiasza. Recenzowana pozycja okazała się nie tylko miłą grą dla dzieci, ale także zupełnie niezłą propozycją dla dorosłych. Oczywiście przy czterech osobach jest najzabawniej, jednakże zarówno przy dwóch, jak i przy trzech tytuł sprawdza się tak samo dobrze. W jednym zdaniu: jest naprawdę dobrze!

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Plusy:

  • krótka lecz dynamiczna rozgrywka
  • dla najmłodszych i dla starszych
  • wesoła, lekka i przyjemna

Minusy:

  • dla dorosłych liczba możliwych kombinacji może okazać się niewystarczająca
  • dla dzieci nie ma żadnych

 

Dziękujemy wydawnictwu Granna za przekazanie gry do recenzji

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
8.0
Ocena recenzenta
8
Ocena użytkowników
Średnia z 1 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie grają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie gram
Tytuł: Kto pozmywa?
Typ gry: familijna
Projektant: Philippe des Palliéres, Didier Jacobée, Patrice Pillet
Ilustracje: Acapulco studio
Wydawca polski: Granna
Data wydania polskiego: 2014
Liczba graczy: od 2 do 4
Wiek graczy: od 6 lat
Czas rozgrywki: 15 min



Czytaj również

Kto pozmywa?
Słów kilka o niecodziennym zastosowaniu gry
Pan Twardowski Legendy Polskie
W poszukiwaniu legendy
- recenzja
Bazyliszek
Spójrz mi w oczy
- recenzja
Batyskaf
Gotowi na pełne zanurzenie?
- recenzja
Szkoła Magów
Wygraj lub zgiń!
- recenzja
M/S Batory
Zostaniesz detektywem?
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.