» Recenzje » OpenSpace - Gra Korporacyjnych Pionków

OpenSpace - Gra Korporacyjnych Pionków


wersja do druku

Świat korporacji może wciągnąć!

Redakcja: Balint 'balint' Lengyel, Paweł 'BeeRee' Spryszyński

OpenSpace - Gra Korporacyjnych Pionków
Nowoczesne drapacze chmur pełne są biurek, kserokopiarek i ludzi w garniturach wiecznie spieszących na ważne spotkania. Ktoś by pomyślał - poważna robota! Ale gdy jeden zasypia przed komputerem, drugi na szybko szuka wymówek, żeby nie przyjść w poniedziałek do pracy, a trzeci od samego początku decyduje się na relaks w ciągu napiętego tygodnia, możemy dojść do wniosku, że korpo-ludki to też ludzie!

 

 

Open Space to gra wyprodukowana przez świeżą na rynku firmę A14 Games. Autorami projektu są Adam Wołoszczuk, Rafał Tylko i Marcin Dłubakowski. Rozgrywka przeznaczona jest dla 2-7 graczy, którzy wcielają się w pracowników korporacji, pnących się jak najsprytniej po szczeblach kariery. Aby osiągnąć wymarzony awans trzeba nieraz klasycznie podłożyć świnię przeciwnikowi! 

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Błyskawiczna kariera wymaga jednak pewnych środków, które dostarcza wydawca: prostokątnej planszy, instrukcji w języku polskim, 14 pionków, 21 kart zaangażowania, 7 kart donosów, 26 kart zdarzeń oraz znacznik pierwszeństwa. Wykonanie poszczególnych elementów nie zachwyca. Pionki różnią się jedynie kolorem, kształt każdego jest identyczny. Grafika na kartach nie odbiega od ogólnej wizualnej oprawy gry, która moim zdaniem jest zbyt "kanciasta" i przesadzona kolorystycznie. Niemniej, treść kart wydaje się konkretna i nie zawiera zbędnych dodatkowych opisów. Zasady gry są bardzo proste, a jej celem jest zdobycie awansu – czyli uzyskanie 19 punktów kariery, przy jednoczesnym uniknięciu efektu wypalenia zawodowego – czyli zaliczenia 19 punktów stresu. 

Pewnego dnia w biurze

Na jedną turę składa się jeden tydzień pracy, a poszczególnym rundom odpowiadają dni tygodnia. Pierwszego dnia – w poniedziałek – decydujemy się jak będzie wyglądał charakter naszej pracy w nadchodzącym tygodniu. Tutaj mamy do wyboru: relaks ([K]ariera +1, [S]tres 0), normalna praca (K: +1, S +1) lub ciężka harówka (K+2, S+3). Drugiego dnia, gracz rozpoczynający (z pierwszeństwem) ma prawo zagrać jedną ze swoich kart specjalnych – wydarzeń, które delikatnie modyfikują całą rozgrywkę. Tutaj mogą się znaleźć "atrakcje" zarówno pozytywne, jak i negatywne.

Trzeci dzień to tradycyjne podkładanie świń – gracze mogą składać donosy na siebie nawzajem (nie można donosić na siebie samego). Jeśli np. Gracz A stwierdzi, że Gracz B "obija się w godzinach pracy, może niezwłocznie donieść o tym szefowi. Jeśli Gracz A miał rację, otrzymuje +2 do Kariery, a Gracz B traci 1 punkt Kariery i zyskuje 1 punkt Stresu. W przeciwnym wypadku, to Gracz A otrzymuje 1 punkt Stresu za fałszywe oskarżenie. W ostatnich 2 dniach pracy, czyli 2 rundach gracze odsłaniają swoje karty pracy, weryfikują donosy i podliczają punkty. Gra kończy się w momencie uzyskania upragnionego awansu lub „wypalenia” zawodowego. W ten sposób poszczególni gracze mogą albo szybciej zakończyć rozgrywkę albo przy odrobinie szczęścia szybko wygrać.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Podsumowanie

W Open Space polecam grać większą liczbą graczy niż we dwoje. W przypadku rozgrywki na dwóch graczy, gra jest nużąca i zwyczajnie mało ekscytująca. Przy 4 i więcej uczestników rośnie poziom emocji, zwłaszcza w momencie uzyskiwania punktów Stresu lub składania donosów i szacowania oceny pracy innych. Niezależnie jednak od liczby graczy gra toczy się bardzo szybko. Niestety, po kilku rozgrywkach widoczny jest brak różnorodności wydarzeń i mała liczba kart, a sama rozgrywka staje się powtarzalna. Problemem jest także słaby balans pomiędzy zdobywaniem punktów Kariery i punktów Stresu - Stres wzrasta nieporównywalnie szybciej niż Kariera, przy czym nie ma możliwości jego redukowania. Również, niektórych może zniechęcać fakt odpadnięcia z rozgrywki przed jej zakończeniem (jeśli gracz zbyt szybko zyska 19 punktów Stresu).

W kwestii wizualnej gra z jednej strony może odrzucać - proste, kanciaste i przesadzone kolorystycznie postacie nie sprawiają dobrego pierwszego wrażenia. Grafika nie wskazuje na towar z najwyższej półki, wydaje się projektowana na szybko i bez szczególnej koncepcji. Z drugiej strony, niektórym zamysł ten może przypaść do gustu, ponieważ - cytując jednego z graczy - "klimat wpasowuje się w nudną, powtarzalną rzeczywistość korporacyjną, która wszędzie wydaje się taka sama". 

Gra sprawdzi się na pewno jako element integracji na imprezie czy przy okazji warsztatów szkoleniowych w pracy. Łatwa mechanika to niewątpliwie duża zaleta, a proste zasady trafią do wszystkich, nawet tych mniej zainteresowanych grami planszowymi. 

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Plusy:

  • szybka rozgrywka
  • proste zasady

Minusy:

  • możliwość przedwczesnego odpadnięcia z rozgrywki
  • mierna oprawa gry
  • powtarzalność rozgrywki
  • przewidywalność posunięć rywali

 

Dziękujemy wydawnictwu A14 Games za udostępnienie gry na cele artykułu

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
4.5
Ocena recenzenta
-
Ocena użytkowników
Średnia z 0 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie grają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie gram
Tytuł: OpenSpace – Gra korporacyjnych pionków
Typ gry: familijna
Projektant: Adam Wołoszczuk, Marcin Dłubakowski, Rafał Tylko
Wydawca oryginału: A14 Games
Data wydania oryginału: 2015
Wydawca polski: A14 Games
Data wydania polskiego: 2015
Liczba graczy: od 2 do 7
Wiek graczy: od 14 lat
Czas rozgrywki: ok. 20 min.
Cena: 59,99 zł
EAN: 5904730863001

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.