Wasabi

Na zaostrzenie apetytu

Wasabi było jedną z tych gier, z którymi wiązałam niemałe nadzieje wybierając się do Essen na targi Spiel’08. Przyznać należy, że spełniło moje oczekiwania i pomyślnie przeszło test "wysokiej poprzeczki". Jeszcze w czasie wizyty na targach rozegraliśmy dwuosobową partię, która nie pozostawiała wątpliwości: grę należało zakupić i zabrać ze sobą do domu.

Aperitiff

Wasabi jest grą przeznaczoną nie tylko dla entuzjastów sushi. To sympatyczna i rewelacyjnie wydana gra towarzyska, zawierająca elementy gry logicznej. Ale… zacznijmy od pudełka i jego zawartości. Samo opakowanie jest zgrabną konstrukcją, graficznie nawiązującą do bento box, czyli pojemnika na żywność (drugie śniadanie, lunch czy co kto woli) zawierającego bogactwo smaków i potraw – także sushi. W środku, zwolennicy ryżu znajdą dalsze odwołania: czerwone wnętrze przypominające lakowane pudełko bento, oraz:

• żetony ze składnikami do przygotowania sushi (ryż, ryby, warzywa, owoce morza),
• żetony punktów,
• karty specjalne,
• zasłonki graczy stylizowane na menu,
• jaskrawo zielone kosteczki wasabi,
• planszę – matę
• oraz niepowtarzalne miseczki dla graczy do zbierania zdobytych kostek wasabi.

Menu i miseczki to absolutne mistrzostwo świata jeśli chodzi o pietyzm w wydaniu gry. Przedstawiciel wydawnictwa Z-man games opowiadał nam, że decyzja o włączeniu tych elementów do produktu, co z resztą wcale nie dziwi, miała istotny wpływ na koszty projektu. Decyzja ta nie pozostawia jednak cienia wątpliwości co do swej słuszności: to stuprocentowy hit i wisienka na czubku wyśmienitego deseru, nie wspominając już o orgii dla fetyszystów i kolekcjonerów (mniam). Wasabi jest grą dopieszczoną w każdym calu – bajecznie kolorową, jakościowo niezrównaną, grywalnie i estetyczne sycącą. W odniesieniu do projektu gry, należy wspomnieć także o dwujęzycznym aspekcie wydania. Karty i żetony zawierające opisy są dwustronne (angielskie i niemieckie). Napisy na nich nie są jednak kluczowe. W praktyce, poza zestawem prostych zasad, istotne są jeszcze tylko reguły opisane na kartach, których jest raptem kilka i ich wytłumaczenie nie zajmie nam długo. Dzięki temu, dysponując tłumaczeniem instrukcji możemy w Wasabi grać nawet w niepiśmiennym gronie…

Między tasakiem i zmysłowym rajem

Gracze wcielają się w role sushi-masterów przygotowujących potrawy sushi. Dla utrudnienia zadania, warsztat pracy wszystkich graczy jest wspólny. Plansza do gry to bambusowa mata do zawijania sushi, na której swoje składniki wykładać będą wszyscy gracze. Sztuka polega na tym, aby komponować własne zestawy wykorzystując składniki rozłożone na macie, zgodnie z rozlosowanymi przepisami. Te zaś, zależnie od swojej złożoności (liczby składników) przysparzają nam różnych ilości punktów. Wykonanie przepisu – na poziomie przeciętnym (zgodność tylko składników) lub mistrzowskim (zgodne składniki w zadanej kolejności) – wymaga ułożenia żetonów składników na macie w linii prostej, na sąsiadujących pozycjach. Wraz z upływem czasu zadanie to jest coraz trudniejsze, bo na macie robi się ciasno. Na szczęście jednak, do dyspozycji oprócz samych składników mamy także dodatkowe akcesoria (karty akcji) jak tasak, pałeczki, tytułowy chrzan wasabi czy papryczkę chilli, które zdobywamy za zrealizowane przepisy. Rozgrywka kończy się w momencie gdy mata (plansza) jest całkowicie zapełniona lub ktoś wykonał już cały zestaw przepisów różnych długości. Tryumfuje ten, kto był najbardziej skuteczny i precyzyjny w przyrządzaniu sushi z przepisów. W zabawie może uczestniczyć od dwóch do czterech graczy, jednak w porównaniu z rozgrywką w trzy lub cztery osoby, partia dwuosobowa wydaje mi się minimalnie monotonna. Kwestia gustu.

Deser

Gra nie trwa długo – od dwudziestu minut do godziny – i jest bardzo satysfakcjonująca. Zabawa może czasami zwolnić na skutek paraliżu decyzyjnego i zbyt długiego badania układów składników na planszy. Nie znajdziecie jednak w Wasabi frustrujących elementów całkiem losowych. Dla bardziej wprawnych smakoszy sushi mogą objawić się, oczywiście, opcje aktywnego utrudniania innym działań, paćkania maty i gry agresywnej. Gra pozwala stosować chytre taktyczne posunięcia w białych rękawiczkach. Podsumowując – gra bardzo mi się podoba, zarówno pod względem jakości, estetyki oraz tematyki, która zgrabnie została przełożona na mechanikę rozgrywki, jak również pod względem zabawy, jaką przynosi ze sobą to kolorowe pudełko. Sądzę, że Wasabi to zarówno świetny prezent dla sympatyków sushi, jak i solidny kawałek rozrywki dla osób lubiących nieskomplikowane gry logiczne. Zdecydowanie – gorąco polecam. Smacznego!

Dziękujemy za udostępnienie egzemplarza dystrybutorowi gry - firmie Rebel.pl

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę